Nawet 75 proc. mniej sprzedanych mieszkań. Oto jak deweloperzy próbują ratować wyniki
Na polskim rynku deweloperskim trwa ostra walka o każdego klienta. Jak opisuje „Gazeta Wyborcza”, powodem są głębokie spadki sprzedaży mieszkań po pierwszych trzech kwartałach 2025 r. Wiele firm raportuje kilkudziesięcioprocentowe tąpnięcie wyników, a w skrajnych przypadkach sprzedaż zmniejszyła się nawet o 75 proc.
Niższe przychody
Jednym z największych graczy, którzy odczuli pogorszenie koniunktury, jest Grupa ATAL. Spółka wyraźnie obniżyła przychody i zyski w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Zysk netto dewelopera spadł niemal o połowę, do poziomu 131,6 mln zł. Jeszcze większe problemy ma Wrocławska Grupa Lokum Deweloper – jej przychody skurczyły się o 69 proc.
„Wyborcza” podaje, że w ciągu dziewięciu miesięcy bieżącego roku Lokum wydało klucze do 56 mieszkań, co oznacza spadek liczby przekazanych lokali o 75 proc. rok do roku. Podpisano też 85 umów deweloperskich i przedwstępnych – to o 31 proc. mniej niż rok wcześniej. Znaczne spadki liczby przekazywanych lokali zanotowały również inne firmy, m.in. Murapol (ponad 20 proc.) oraz Cordia (15 proc.).
W obliczu tak słabych wyników deweloperzy sięgają po agresywne działania promocyjne. Stawiają na akcje marketingowe, rabaty i niestandardowe godziny pracy biur sprzedaży. Przykładem jest Murapol, który zorganizował specjalną „Mieszkaniową Noc Niskich Cen”. Biura sprzedaży były otwarte nocą, a klienci mogli liczyć na dodatkowe zniżki.
Taniej w Warszawie
Duże przeceny widać szczególnie na rynku warszawskim. Stołeczna edycja „Gazety Wyborczej” opisywała przykład firmy Vinci Immobilier. W lipcu 56-metrowe mieszkanie w jednej z inwestycji kosztowało 1,15 mln zł. W listopadzie ten sam lokal był już tańszy o 230 tys. zł, co pokazuje, jak duże rabaty są obecnie stosowane, by przyciągnąć kupujących.
Paradoksalnie, mimo osłabionego popytu i mocnych promocji, średnie ceny ofertowe mieszkań na rynku pierwotnym w 2025 r. są nadal wyższe niż rok wcześniej. Jak przypomina money.pl, w skali kraju wzrosły średnio o 2,5 proc. rok do roku. Najmocniejsze podwyżki cen za metr kwadratowy odnotowano w Trójmieście (9,7 proc.) oraz Bydgoszczy (8,7 proc.).
Nie wszędzie jednak ceny rosną. Kraków i Warszawa znalazły się w gronie miast, w których średnie stawki w ujęciu rocznym spadły – odpowiednio o 2,8 proc. i 0,08 proc. Z danych wynika, że w październiku co szósty deweloper zmienił cennik. W 8,1 proc. przypadków zdecydowano się na obniżki, a w 7,1 proc. – na podwyżki.
Zestawienie pokazuje, że rynek pierwotny w Polsce wchodzi w fazę silnej segmentacji. Z jednej strony deweloperzy notują duże spadki sprzedaży i kuszą klientów rabatami sięgającymi setek tysięcy złotych, z drugiej średnie ceny w wielu lokalizacjach wciąż rosną lub utrzymują się na wysokich poziomach.